Postanowiłem, że się wam przedstawię, tak na dobry początek? Tak! Wiem, że on był już trochę czasu temu

Mam na imię Dawid i pochodzę z takiej średniej wielkości miasto-wsi jak Piekary Śląskie, które na dobrą sprawę, graniczą z najmilszym miastem w Polsce z 2013 roku. Teraz sprawdzam waszą wiedzę o fioletowej krowie . A własnie! Zapomniałbym o najważnieszym - te Piekary to taki mały żart z mojej strony, bo i tak mnie tam nie znajdziecie :D


Niby to dziura, w której nie ma nic ciekawego, ale zawsze pozostaje sentyment do miasta w którym się wychowaliśmy, nawiązaliśmy pierwsze przyjaźnie, spotkaliśmy swoją pierwszą miłość. Mógłbym, ale nie będę wam opisywał losów tego miasta, bo musiałoby to się wiązać z historią a co za tym idzie z polityką. Obiecałem sobie, że nie będę się tu zagłębiał w kwestie polityczne, seksualne i około podobne .  
Chyba każdy z nas ma takie swoje miejsce, gdzie lubi przebywać w wolnych chwilach. Dla mnie takim punktem na mapie, gdzie często przyjeżdżam na rowerze jest park w Świerklańcu. Mówcie co chcecie, dla mnie to najlepsze miejsce na przejażdżkę rowerową, spacer w niedzielne popołudnie, randkę i wiele innych.
Oprócz tego uwielbiam czytać książki. Jedni pewnie w tym miejscu mnie wyśmieją ; "...łooo On czyta książki, no też mi coś..." , inni nawet nie zwrócą na to uwagi. Być może jeszcze inni napiszą co ostatnio przeczytali ciekawego? Z chęcią się dowiem i powymieniam swoimi doświadczeniami związanymi z jakże nudnymi książkami.

Jak każdy w ramach relaksu posłucham sobie czegoś fajnego. Paradoksalnie muzyka to również bardzo dobry sposób również na wyładowanie swoich emocji. Jednak biorąc pod uwagę, że w szczególnych przypadkach może to się skończyć kupnem nowych mebli, talerzy itp., to ja już wolę pójść na rower.

Na koniec tylko dodam,że do założenia bloga zainspirowała mnie moja dziewczyna i za to jej dziękuję. Aaa no i zapomniałbym o najważniejszym; blog dotyczy paradoksów.
Trzymajcie się i do przeczytania. Czekam na hejty :D